Wielka Brytania przygotowuje się na kolejną falę upałów
Wielka Brytania przygotowuje się do czwartej letniej fali upałów, potencjalnie osiągając temperatury powyżej 30°C od poniedziałku do środy. W związku z tym Met Office ogłosiło żółty alert zdrowotny dla większości Anglii.
W związku z tym ludność cywilna musi podjąć dodatkowe środki ostrożności, podobnie jak w przypadku poprzednich fal upałów. Co więcej, te fale upałów spowodowały również trudności w systemach zdrowia publicznego.
Fala upałów ponownie w programie
Ogólnie rzecz biorąc, tego lata upały występowały niezwykle często, odzwierciedlając szerszy europejski trend w kierunku bardziej intensywnych i długotrwałych fal upałów.
Dla przykładu, w samym tylko czerwcu liczbę zgonów związanych z upałami w Wielkiej Brytanii oszacowano na 570, według danych Office for National Statistics. W związku z tym eksperci twierdzą, że te częste upały mogą wkrótce stać się sezonową normą, a nie wyjątkiem.
Troska o wrażliwe społeczności
Badania przeprowadzone przez Shelter wskazują, że w szczególności gospodarstwa domowe o niskich dochodach, najemcy i mniejszości etniczne są najbardziej narażone na ryzyko związane z niebezpiecznie gorącymi domami.
Tymczasem prawie połowa najbiedniejszych gospodarstw domowych mieszka w nieruchomościach podatnych na przegrzanie, co sprawia, że na środki chłodzące trudniej jest sobie pozwolić lub je zainstalować.
Co więcej, starsi mieszkańcy są narażeni na większe ryzyko zdrowotne związane z falą upałów, w tym obciążenie układu krążenia i zaburzenia snu, gdy temperatury w pomieszczeniach pozostają wysokie w nocy.
Praktyczne rozwiązania chłodzące
Rząd zachęca właścicieli domów do zastosowania prostych środków w celu obniżenia temperatury w pomieszczeniach. Obejmują one w szczególności instalowanie okiennic, nakładanie farby odblaskowej i poprawę wentylacji – metody od dawna stosowane w krajach śródziemnomorskich.
Ponadto zieleń miejska, taka jak sadzenie drzew przy ulicach, może obniżyć lokalne temperatury nawet o 5°C. Jednak w wielu dzielnicach brakuje zadrzewienia. W rzeczywistości prawie połowa brytyjskich dzielnic ma mniej niż 10% pokrycia drzewami, zgodnie z raportem rządowym z 2024 roku.
Tymczasem pompy ciepła powietrze-powietrze stają się popularnym rozwiązaniem na fale upałów, zapewniając ogrzewanie i chłodzenie w jednym systemie. Warto zauważyć, że niektóre modele mogą kwalifikować się do dotacji w ramach programu modernizacji kotłów, zgodnie z brytyjskimi celami zerowego netto.
„W większości domów w Europie pompy ciepła powietrze-powietrze są najpopularniejszą opcją” – powiedział The Guardian Jan Rosenow, naukowiec i dyrektor programowy Regulatory Assistance Project (RAP).
„Widzimy to samo w Chinach i Stanach Zjednoczonych. Może się to wydawać nowością w brytyjskich domach, ale tak naprawdę jest to dominująca technologia”.
Luki w polityce i potrzebne działania
Pomimo wyraźnych dowodów na rosnące zagrożenie upałami, brytyjskie przepisy mieszkaniowe nadal koncentrują się na efektywności energetycznej, a nie na potrzebach chłodzenia.
Obecnie standard Future Homes, który ma zostać wprowadzony w 2025 r., nie uwzględnia ryzyka przegrzania istniejących zasobów mieszkaniowych. Dlatego też działacze wzywają do wprowadzenia bardziej rygorystycznych standardów budowlanych, zachęt do modernizacji i przeprojektowania miast w celu ochrony mieszkańców przed ekstremalnymi upałami.
Ochrona pracowników podczas fal upałów jest również przedmiotem kontroli, a związki zawodowe wzywają do wprowadzenia prawnych ograniczeń dotyczących temperatur pracy w pomieszczeniach i na zewnątrz. Bez takich środków eksperci ostrzegają, że wrażliwe społeczności będą nadal cierpieć nieproporcjonalnie.
Perspektywy zarządzania falami upałów
W obliczu kolejnej fali upałów na horyzoncie, adaptacja jest teraz pilna zarówno na poziomie gospodarstw domowych, jak i polityki.
Wraz ze wzrostem częstotliwości występowania letnich ekstremów, sytuacja wymaga skoordynowanych działań ze strony osób prywatnych, władz lokalnych i rządu krajowego. Ostatecznie, bez szybkich zmian, niebezpiecznie gorące domy mogą stać się regularną – i śmiertelną – cechą brytyjskiego lata.
Zdjęcie Krisztina Papp na Unsplash